Discussion:
Prostowanie rakiety i inne :(
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
dembol
2005-08-09 12:46:46 UTC
Permalink
Witam
Kupilem niedawno nowa rekiete - Wilson Mach 3. I tutaj pierwsze pytanie: co o
niej sadzicie? Dobry wybor? Co w tej cenie (okolo 220pln) mozna jeszcze kupic?
Gram średnio (mialem dluga przerwe), mam 21 lat.
Druga sprawa jest duzo mniej przyjemna ;( W weekend podczas meczu zrobilem chyba
najglpsza rzecz na swiecie - uderzylem rakieta w ziemie i niestety wykrzywila
sie :(. Czy rakieta jest do uratowania czy wyrzucic ja na smietnik i szukac
czegos innego (ew. takiej samej)? Glupota strasznie, ale niestety zdarza sie :(
--
dembol
S³awek Mróz
2005-08-09 14:08:07 UTC
Permalink
Post by dembol
Druga sprawa jest duzo mniej przyjemna ;( W weekend podczas meczu zrobilem
chyba najglpsza rzecz na swiecie - uderzylem rakieta w ziemie i niestety
wykrzywila sie :(. Czy rakieta jest do uratowania czy wyrzucic ja na
smietnik i szukac czegos innego (ew. takiej samej)? Glupota strasznie, ale
niestety zdarza sie :(
Rzecz niby najglupsza, ale niektorym trudno to wyplenic... Tez mialem z tym
problem;-)
Teraz tez czasem zdarzy mi sie rzucic, ale technike tegoz udoskonalilem i
rakiety nie pekaja:)
A z waleniem w kort jakos samo przeszlo...

Co do rakiety - boje sie, ze zadne zabiegi nie pomoga w sposob trwaly...

POzdr
Slawek
dembol
2005-08-09 14:19:50 UTC
Permalink
Post by S³awek Mróz
Rzecz niby najglupsza, ale niektorym trudno to wyplenic... Tez mialem
z tym problem;-)
Teraz tez czasem zdarzy mi sie rzucic, ale technike tegoz
udoskonalilem i rakiety nie pekaja:)
Oooo to widze ze z profesjonalista mam do czynienia :) Moze jakis FAQ dla
poczatkujacych napiszemy ;) ?
Post by S³awek Mróz
Co do rakiety - boje sie, ze zadne zabiegi nie pomoga w sposob
trwaly...
Generalnie rzecz biorac to rakieta nie stracila jakos drastycznie naciagu, grac
sie chyba bedzie dalo. Niestety nie mialem okazji sprawdzic tego na porzadnym
korcie i w warunkach bojowych (mocne uderzenia)... Boje sie ze przy ostrej grze
moze nie byc za dobrze :(
--
dembol
Joanna
2005-08-09 16:03:55 UTC
Permalink
Post by dembol
Post by S³awek Mróz
Rzecz niby najglupsza, ale niektorym trudno to wyplenic... Tez mialem
z tym problem;-)
Teraz tez czasem zdarzy mi sie rzucic, ale technike tegoz
udoskonalilem i rakiety nie pekaja:)
Oooo to widze ze z profesjonalista mam do czynienia :) Moze jakis FAQ dla
poczatkujacych napiszemy ;) ?
Post by S³awek Mróz
Co do rakiety - boje sie, ze zadne zabiegi nie pomoga w sposob trwaly...
Generalnie rzecz biorac to rakieta nie stracila jakos drastycznie naciagu,
grac sie chyba bedzie dalo. Niestety nie mialem okazji sprawdzic tego na
porzadnym korcie i w warunkach bojowych (mocne uderzenia)... Boje sie ze
przy ostrej grze moze nie byc za dobrze :(
--
dembol
Obawiam się że naprawa tej rakiety jest bezsensowna a to dlatego ze jesli
pękłą to sklejenie ramy spowoduje ze rakieta dostanie dodatkowej wagi, druga
sprawa z kolei gra z pękniętą rakietą z duża siłą spowoduje że rakieta
będzie pękała dalej i będzie naciąg "wciągał" ją do środka ale to wszystko
zależy od pękniecia jakie rozległe. a w cenie 220 zł mozna kupic w dobrym
stanie używane rakiety nawet półprofesjonalne

Pozdrawiam
dembol
2005-08-10 08:14:40 UTC
Permalink
Post by Joanna
Obawiam się że naprawa tej rakiety jest bezsensowna a to dlatego ze
jesli pękłą to sklejenie ramy spowoduje ze rakieta dostanie
dodatkowej wagi, druga sprawa z kolei gra z pękniętą rakietą z duża
siłą spowoduje że rakieta będzie pękała dalej i będzie naciąg
"wciągał" ją do środka ale to wszystko zależy od pękniecia jakie
rozległe. a w cenie 220 zł mozna kupic w dobrym stanie używane
rakiety nawet półprofesjonalne
Rakieta jest bardziej wygięta niz pęknieta :) Po prostu zamiast owalu 0 zrobil
sie taki pochyly owal ;) Niestety zrobilo sie zalamanie od wewnetrzej strony
rakiety :(
--
dembol
Piaskowski, Rafal
2005-08-10 09:02:15 UTC
Permalink
Post by dembol
Rakieta jest bardziej wygięta niz pęknieta :) Po prostu
zamiast owalu 0 zrobil
sie taki pochyly owal ;) Niestety zrobilo sie zalamanie od
wewnetrzej strony
rakiety :(
Wiesz, miałem kolegę, który też tak kiedyś walnął i mu się wygięła.
Potem grał o dziwo jeszcze długo, waląc za każdym razem inną stroną tak
aby się prostowała:-) No ale to było kilkanaście lat temu, rakiety były
bardziej odporne.

Pozdr.
Rafał Piaskowski.
S³awek Mróz
2005-08-10 06:14:53 UTC
Permalink
Post by dembol
Oooo to widze ze z profesjonalista mam do czynienia :) Moze jakis FAQ dla
poczatkujacych napiszemy ;) ?
Sure:) 3 glowne spostrzezenia to zwykle prawa fizyki:
- jesli juz rzucac to jak najbardziej rownolegle do powierzchni kortu
(madrzej juz tego napisac nie umialem:)),
- najlepiej jest rzucac w strone srodka siatki, w zadnym wypadku po
slupkach... Ostroznie z plotem, bo tam slupki sa gesciej rozstawione;)
- jezeli juz nie mozemy sie opanowac - lepiej dla rakiety bedzie nia rzucic,
niz uderzyc w kort, to oczywiste...

Aha, no i jeszcze w przypadku turniejow - uwazac trzeba, czy w poblizu nie
ma sedziego glownego. Tacy zazwyczaj sa bardziej uczuleni na nerwusow niz
stolkowi, choc i od tych szybko mozna zalapac ostrzezenie.

Zatem ogolna rada - lepsze 3 glebokie wydechy zamiast, ale bardzo latwo jest
mi tu tak pisac:)

Kapitalny temat poruszylismy, rozwijam go troche z przekory, coby jakas
odmiane od tradycyjnego pisarstwa grupowego uczynic...

Pozdr
Slawek
dembol
2005-08-10 13:42:48 UTC
Permalink
Ja najbardziej polecam oddac rzut horyzontalny w strone siatki. Jednak w
przyplywie energii latwo jest dorzucic na druga strone kortu, ale mysle ze
przeciwnik nie bedzie mial problemow z unikiem (chyba ze wezmiemy go z
zaskoczenia).
Post by S³awek Mróz
Aha, no i jeszcze w przypadku turniejow - uwazac trzeba, czy w
Gram amatorsko wiec sedziowie mnie nie obchodza :D
Post by S³awek Mróz
Zatem ogolna rada - lepsze 3 glebokie wydechy zamiast, ale bardzo
latwo jest mi tu tak pisac:)
Ale czy o tym byl ten temat ;) :P ? Mamy tu zglebiac techniki wyladowania
nadmiaru energii a nie jej tlamszenia (co na dluzsza mete grozi niekontrolowanym
jej wybuchem i szukaniem speca od prostowania rekiet).
--
dembol
S³awek Mróz
2005-08-10 13:42:32 UTC
Permalink
Post by dembol
Gram amatorsko wiec sedziowie mnie nie obchodza :D
Nigdy nic nie wiadomo...
Sedziowanie moze nie, ale istnieja obiekty, gdzie karze sie juz nerwusow
finansowo.

Co prawda nie widzialem dotad zapisow dotyczacych rzucania rakieta, bywaly
jednak przewidziane niemale kary za przeklinanie...
W zyciu nie wezme udzialu w turnieju organizowanym tam:)

Pozdr
Slawek
dembol
2005-08-10 14:04:21 UTC
Permalink
Post by S³awek Mróz
W zyciu nie wezme udzialu w turnieju organizowanym tam:)
Bo co to za przyjemnosc przeciez... ;)
--
dembol
Loading...